Odwiedź Zakopane » Szpiglasowa Przełęcz, czyli idziemy w Tatry Wysokie!
Dzisiaj zabieram Was na wyprawę z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Wierch. Gotowi? To ruszamy! ;)
Wycieczkę zaczynamy na parkingu na Łysej Polanie, gdzie można zostawić samochód. W tym miejscu również zaznaczam, że swoją wyprawę najlepiej zaplanować na wczesne godziny poranne, później robi się tu bardzo tłoczno;)
Z Łysej Polany na piechote ruszamy do Morskiego Oka czerwonym szlakiem, gdzie do końca prowadzi asfaltowa droga. Przewidywany czas przejścia odcinka z parkingu do schroniska to 2,5 h, ale zapewniam, że szybkim krokiem bez problemu można to zrobić o godzinę krócej:)
Przy schronisku roztacza się piękny widok na Morskie Oko oraz Mięguszowieckie Szczyty na wprost, Mnicha i Miedziane po prawej stronie.
Wyruszając sprzed Schroniska nad Morskim Okiem należy cofnąć się parę metrów w kierunku z którego przyszliśmy i ruszamy żółtym szlakiem na Szpiglasową Przełęcz po wygodnej, kamiennej ścieżce wśród kosodrzewiny. Droga ta jest pełna zapierających dech w piersiach widoków.
Idziemy, mając na wprost siebie Mnicha - charakterystyczny szczyt wspinaczkowy o wysokości 2068 m n.p.m.
Trasa nie jest zbyt wymagająca, ścieżka kilka razy zakręca, co prawda jest długa, ale dzieki temu nie jest bardzo męcząca. Po około dwóch i pół godziny docieramy
na Przełęcz (2110 m n.p.m.).
Przełęcz jest najniższym punktem grani pomiędzy Miedzianym (2233 m), a Szpiglasowym Wierchem (2172 m). Stąd już tylko 15 minut dzieli nas od szczytu.
Warto wejść na szczyt, ponieważ oferuje on bogatszy widok na stronę słowacką. Ze szczytu widać m.in. 3 najwyższe, polskie szczyty (Rysy - 2499 m,
Mięguszowiecki Szczyt - 2438 m, Niżne Rysy - 2430 m).
W dole drzemie Niżny Staw Ciemnosmreczyński z widocznym szlakiem z Doliny Koprowej.
Na szczycie trzeba zachować ostrożnośc, ponieważ jest gdzie spaść ;)
(panorama pożyczona ze strony www.gorydlaciebie.pl)
Zejście z przełęczy w kierunku Doliny Pięciu Stawów zaczyna się ciągiem łańcuchów.
Prowadzi ono skalną rynną- najpierw wzdłuż ściany, a następnie przecinając skalną płytę.
Zejście nie jest zbyt trudne, ale może wzbudzić strach patrząc na nie z góry :)
Ten pozornie łatwy szlak, zimą potrafi być bardzo niebezpieczny. 30 grudnia 2001 r. doszło tutaj do tragedii.
W lawinie śnieżnej zginęli wówczas dwaj młodzi ratownicy TOPR: Marek Łabunowicz i Bartek Olszański.
Wyruszyli oni w 8-osobowym zespole TOPR-owców po ciała dwójki turystów przysypanych w lawinie,
która zeszła wcześniej ze Szpiglasowej Przełęczy. (O tej akcji ratunkowej przeczytacie tutaj.)
Tuż za łańcuchami szlak sprowadza kilkoma zakosami do kotlinki, przechodząc poniżej w kamienny chodnik.
Widzimy tutaj z góry Dolinę Pięciu Stawów Polskich, a na wprost nas - najwyższt szyt leżący w całości w Polsce - Kozi Wierch.
Wznosi się on na wysokość 2291 m n.p.m. i należy do grani Orlej Perci, która z tego miejsca jest również bardzo dobrze widoczna.
Dalej idziemy za znakami niebieskimi mając po lewej stronie łagodne zbocza Koziego Wierchu, z prawej zaś Wielki Staw- drugi pod względem
powierzchni (ok. 34.5 ha) i najgłębszy (79 m) staw tatrzański.
Po niecałych dwóch godzinach docieramy do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Następnie zejśc możemy czarnym szlakiem obok schroniska
lub wracając na zielony szlak, zejść obok Wodospadu Siklawa - największego Wodospadu w Polse,
który ma blisko 70 m wysokości i spływa dwiema lub trzema strugami (w zależności od poziomu wód).
Po około 1 godzinie 45 minutach docieramy do Wodogrzmotów Mickiewicza,
a stąd juz tylko 40 minut marszu drogą asfaltową dzieli nas od parkingu na Łysej Polanie, na którym zostawilismy samochód :)
Są różne opinie, niektórzy twierdzą, że na Szpiglasowy Wierch lepiej podchodzić z Doliny Pięciu Stawów niż od strony Morskiego Oka, gdyz wtedy trudności z łańcuchami pokonujemy pod górę, a schodzimy łatwym szlakiem, jednak ja wybrałam odwrotną stronę i łagodniejsze widokowe podejście, które również i Wam polecam!:)
/kz
Wszystie zdjęcia są mojego autorstwa, kopiowanie zabronione
Zdjęcia: